Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 449 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Wśród tej otchłani odosobnienia i nędzy żył włościanin, obcy otaczającemu go światu i jakby okryty...
Alexis de Tocqueville, Dawny ustrój i rewolucja
W celi paliła się zakopcona, licha lampka kuchenna. Łańcuchy zgrzytnęły, kiedym wszedł. Pod ścianą spostrzegłem...
Stanisław Brzozowski, Płomienie
Co to jest? — zapytał w końcu.
— Zaczarowane jaja — rzekła Irenka. — Ciebie jednak nic to nie...
Kornel Makuszyński, Panna z mokrą głową