Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Kto zaś się nie kochał sam, ten miał przynajmniej w rodzinie nadzwyczajne wypadki i ocierał...
Kornel Makuszyński, Bezgrzeszne lata
Im więcej też ją kochałem, tym większą mnie napełniała nieśmiałością i obawą, ona zaś spostrzegła...
Arthur Conan Doyle, Groźny cień
— Bulbo przyjeżdża! Ów zuchwały, dzielny, rozkoszny Bulbo! — wykrzyknęła radośnie księżniczka. — Taki przystojny, wytworny i dowcipny...
William Makepeace Thackeray, Pierścień i róża