Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 431 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Umilkli oboje i nastała cisza. Słychać było tylko sapanie pana Andrzeja. Ostatnie słowa Oleńki przedarły...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom pierwszy
Szedłem potem do portu, gdzie panował ożywiony ruch. Ładowano rudy almeryjskie, miedziane, ołowiane, złote, tak...
Ksawery Pruszyński, W czerwonej Hiszpanii
Chciałam spróbować jeszcze raz i znów udałyśmy się na odpust do cudownego miejsca, które słynęło...
Adelheid Popp, Wspomnienia młodej robotnicy