Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 464 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Był to posiłek skromny, lecz solidny, składał się z boczku, fasoli i budyniu z makaronu.
Kenneth Grahame, O czym szumią wierzby
Od dzieciństwa też starałam się przyzwyczajać cię do jak najdokładniejszego obmywania skóry nie tylko na...
Izabela Moszczeńska-Rzepecka, Co każda matka swojej dorastającej córce powiedzieć powinna
Nastąpiło niejedno smutne spotkanie; a zgadnij, gdzie? Na cmentarzu, gdyż wszędzie indziej były zawsze tłumy...
Zygmunt Krasiński, Listy wybrane