Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 429 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Widzę otwarte niebo, ale widzę otwartą i otchłań… Sam nie wiem, jako zdam sprawę Panu...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis
Tymczasem chmura szwedzka zmieniła się w niezmiernego węża, który przypełzał jeszcze bliżej. Widać już było...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom drugi
Obiad się rozpoczął. Amatifu był jedynym, który jadł z nami przy stole — jadł z początku...
Stefan Szolc-Rogoziński, Żegluga wzdłuż brzegów zachodniej Afryki na lugrze Łucja-Małgorzata 1882–1883