Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 452 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
drogę otaczały potężne ściany boru, że żaden wiater ni przewiew nijaki nie przedzierał się z...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Ponownie zerknął na rywala w przeciwległym boksie. Coś podpowiadało mu ponad wszelką wątpliwość, że Tillotson...
George Orwell, Rok 1984
Szwed spóźniał się. Oczekiwanie zamiast osłabiać zwierzęcą siłę Atanazego, potęgowało w nim pewność siebie aż...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni