
Kornel Makuszyński
Perły i wieprze
Byliśmy jednak pewni swego, gdyż przewidzieliśmy wszystkie możliwe wypadki. Z góry był nawet wyznaczony do...
Byliśmy jednak pewni swego, gdyż przewidzieliśmy wszystkie możliwe wypadki. Z góry był nawet wyznaczony do...
Nam się wiodło nieco gorzej; mieszkaliśmy już osobno, bo Chrząszcz, zdaje się, polubił samotność, ja...
Wielu miałem przyjaciół malarzy, albowiem człowiek z zasadami demokratycznymi nie jest zbytnio wybredny; wiele też...
Pamiętnik nasz z czasów bujnej młodości, która wcale nie była rzeźbiarką życia, lecz chodziła na...
— Proszę pani! — rzekł ze śmiechem. — Jednego razu wróciła moja złota matka do domu po dłuższej...
Ale dlaczego nie chciałbyś się ożenić?
— Bo mój duch wolny i nieśmiertelny nie znosi tyranii...
Po godzinie awantury okazało się, że straszliwy prześladowca jest wybornym towarzyszem i najmilszym zawalidrogą. Schwytał...
To nie jest żadna sztuka, bo kto ma do czynienia z morem dżumy czy cholery...
Ewcia poczuła się dziwnie; odniosła niespodziane wrażenie, że to zgoła inny człowiek. Wesołość jego zgasła...
— Śliczna pracownia, nieprawda? — rzekł cicho malarz.
Ewcia, pomyślawszy, że ten człowiek kpi albo pyta o...
Motywem tym oznaczamy opisy kondycji, losu i problemów artystów w ogóle, jak również wskazujemy charakterystyczne fragmenty przedstawiające poszczególne postaci artystów różnych dziedzin. Wśród przykładów ilustrujących treściową zawartość tego motywu można wskazać np. obraz Boga-artysty (architekta, twórcy świata) w Pieśni XXV (Ks.II) Jana Kochanowskiego, czy Konrada — bohatera III cz. Dziadów Mickiewicza — poety i samotnika, który odnajduje ukojenie w sztuce.