Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 437 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Józef Wachnik wrócił z kancelarii trochę pijany i pobił się ze swoją. Dawno się już...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część czwarta - Lato
Albo bałem się, kiedy jesienią po pierwszych nocnych przymrozkach muchy przychodziły do pokoju i raz...
Rainer Maria Rilke, Malte
Pył węglowy, zawieszony w powietrzu ładowni, zapłonął ciemną czerwienią w chwili wybuchu. W mgnieniu oka...
Joseph Conrad, Młodość i inne opowiadania, Młodość