Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 446 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Po miesiącu bezskutecznych poszukiwań, doszedłem do niezbitego wniosku, że „nie tu pies zakopany”, jak mówią...
Janusz Korczak, Koszałki Opałki
Natomiast o jakieś pół stajania od Antka po miedzy spacerował proboszcz w białym obleczeniu i...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część czwarta - Lato
Mama nie przyjrzała się jeszcze temu psu.
Kundel ustawił się jak do fotografii i wykrzywił...
Kornel Makuszyński, Szaleństwa panny Ewy