Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
— Rybaku! — zawołał Geniusz. — Otwórz szkatułę, a przysięgam ci, że uczynię cię człowiekiem bogatym.
— Nie ufam...
Bolesław Leśmian, Klechdy sezamowe, Rybak i geniusz
I tak mu się zaczęły dnie ciężkiej, znojnej pracy.
I czy mróz choćby i największą...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część druga - Zima
— Czy już po wszystkim? — spytał gwałtownie. — Za pół godziny mam konferencję z przedstawicielami amerykańskiego trustu...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni