Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 435 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
W Bernie czekał na mnie gość niespodziany i dawno już ostawiony, który mnie napadł i...
Jerzy Żuławski, Miasta umarłe
Słońce zniżało się powoli. Cień lasu po stronie zachodniej wstąpił na polankę, rzucił swój chłodny...
Joseph Conrad, Szaleństwo Almayera
Nie wiem, co mi jest. Jakieś uczucie ze wszystkich najsilniejsze i najbardziej przejmujące smutkiem… Tęsknota...
Stefan Żeromski, Ludzie bezdomni, Ludzie bezdomni, tom pierwszy