Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 450 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Pono ptaszki nosiłeś dobrodziejowi? — zagadnął Boryna.
— Nosiłem, nosiłem! — Położył z nagła łyżkę i jął opowiadać...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Na ogół nie było tam nic ciekawego prócz wielkiej ilości pszczelnych uli. Który tylko żołnierz...
Ksenofont , Wyprawa Cyrusa (Anabaza)
— No, cóż nowego? — rzekł spokojniejszym tonem pan Ignacy trącając gościa w kolano.
— Domyślam się, że...
Bolesław Prus, Lalka, Lalka, tom pierwszy