Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 448 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Ty przed nim uciekasz — rzekł Marek — ale ja go gonię i depcę mu po piętach...
Karel Čapek, Fabryka Absolutu
Chodził on bardzo często z córką po długiej ulicy, wysadzanej kasztanami; z każdym się witał...
Kornel Makuszyński, Bezgrzeszne lata
Owóż kiedy rozważamy ten pospolity popęd miłowania dzieci dlatego, żeśmy je spłodzili, dla której przyczyny...
Michel de Montaigne, Próby, Próby. Księga druga