 
      
    
    
  Paul Heyse
Wiedźma z Korsa
Starucha poszła za nią. Wkrótce potem usłyszałem jej ochrypły głos; potokiem wyzwisk dawała ujście swej...
 
      
    
    
  Starucha poszła za nią. Wkrótce potem usłyszałem jej ochrypły głos; potokiem wyzwisk dawała ujście swej...
Zwracaliśmy uwagę na opisy sytuacji konfliktów słownych, szczególnie takie, w których wyrażone zostało jakieś przeświadczenie na temat natury i przyczyn kłótni.