Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Pamiętam, jak raz jeden zbój pijany (w katordze można się było czasem upić), zaczął opowiadać...
Fiodor Dostojewski, Wspomnienia z martwego domu
Podatek szacunku. — Temu, kogo znamy i szanujemy, bądź to lekarzowi, bądź artyście, bądź rzemieślnikowi za...
Friedrich Nietzsche, Wędrowiec i jego cień
W mych ustach przedzierzga się ta formuła na wywrót — pierwszy przykład mojego „odwrócenia wszystkich wartości...
Friedrich Nietzsche, Zmierzch bożyszcz