Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 433 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Po obu stronach łoża stały złote świeczniki. Płonęły w nich wełniane knoty. Rzucały żółtawe światło...
Alter Kacyzne, Chore perły i inne opowiadania
— Teraz — ciągnął dalej Floryzel — znajdujemy się pośrodku mostu. Proszę się oprzeć o parapet i spojrzeć...
Robert Louis Stevenson, Diament radży
I wtedy pan Lewkowicz dowiedział się, że do Kanciatych przyszedł list… strasznie powiedzieć… z wojskowego...
Czesław Halicz (właśc. Czesława Endelmanowa-Rosenblattowa), Ludzie, którzy jeszcze żyją