Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 439 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Homer, Iliada
Po twoim wyjeździe Warszawa tak mi obrzydła, iż przekawęczywszy jeszcze kilka tygodni, uciekłem przed zasadzkami...
Helena Janina Pajzderska, Wyżebrana godzina
Tak więc, na samym wstępie, w najuroczystszych murach, zabrzmiało mi echo piosenki. Ale potem słyszałem...
Tadeusz Boy-Żeleński, W Sorbonie i gdzie indziej