 
      
    
    
  Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
Ale skoro jeno zasygnowali na sumę, naród porzucił zabawy i kiej wezbrany potok lunął do...
 
      
    
    
  Ale skoro jeno zasygnowali na sumę, naród porzucił zabawy i kiej wezbrany potok lunął do...
 
      
    
    
  Kościół już był jakby nabity. Ściżbiony naród kłębił się i wrzał niby woda, z poszumem...