Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 448 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Nazajutrz o świcie pobiegliśmy do chatek zamieszkanych przez Czarnych, żeby poigrać z psami i wejść...
Mark Twain, Przygody Hucka Finna
Zbliżała się pora dżdżysta. Zza widnokręgu wysuwały się tu i ówdzie chmury, białe jak mleko...
Henryk Sienkiewicz, W pustyni i w puszczy
Ściany budynku poczęły drżeć od wrzasku kilkudziesięciu tysięcy widzów. Od czasu rozpoczęcia widowisk nie pamiętano...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis