Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 439 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Pan prezes zechce wziąć pod uwagę, że żaden inny adwokat w tych warunkach nie mógł...
Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Kariera Nikodema Dyzmy
Ignacy Krasicki, Satyry, Satyry, część druga, Mędrek
Tak bardzo go kochała, że istotnie, gdyby zechciał, zdeptałaby wszystko i poszła za nim.
Trwożyła...
Władysław Stanisław Reymont, Ziemia obiecana, Ziemia obiecana, tom drugi