Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 452 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Charłactwo, drogi Natanielu. Organizm sam się spala. Oddaje więcej niż wchłania. Najpierw idzie tłuszcz na...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
W sprawie etymologii nazwy Vondervotteimittisu przyznaję się, nie bez bólu, do luki. Wśród natłoku zdań...
Edgar Allan Poe, Diabeł na wieży
Anielę ogarniał coraz większy strach. Instynktownie zaczęła się posuwać do drzwi. Ale Żarski przemocą rzucił...
Urke Nachalnik, W matni