Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Lasami na Łuck, Włodzimierz i Brześć, na Lwów i Stanisławów, na Wilno i Grodno sunęły...
Tadeusz Borowski, Utwory drobne, Pewien żołnierz
Lecz najbardziej paliło go ogniem wspomnienie Basi. Mniejsza już o to, że jedna słaba ręka...
Henryk Sienkiewicz, Pan Wołodyjowski
Pisałem, że trzeba wyodrębnić od kar normalne bicie. Nie dlatego, by miało to być bicie...
Halina Krahelska, Oświęcim. Pamiętnik więźnia