Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 442 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Drogi Sindbadzie! — zawołał, gdym skończył opowiadanie — Mam ci za złe, że nie potrafiłeś ująć Miraża...
Bolesław Leśmian, Przygody Sindbada Żeglarza
— Bystry masz dowcip, kawalerze, bo to szczera prawda, że on skrupulat i niechętnie prawdziwą skórę...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom pierwszy
Owóż te dnie od Bożego Ciała do niedzieli nie przeszły letko Mateuszowi, Grzeli ni ich...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część trzecia - Wiosna