Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 431 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Tymczasem Piotr począł mówić i mówił z początku jak ojciec, który upomina dzieci i uczy...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis
Tymczasem już jedna gałąź ciemnego jeszcze dębu rozwidniła się pokątnie — soczysta od rosy i bursztynowa...
Bolesław Leśmian, Klechdy polskie, Podlasiak
Teraz opowiem ci o zdrajcy. Gdy signora przyprawiła już rogi świętej pamięci temu, kto przed...
Pietro Aretino, O łajdactwach męskich