Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Profesor Wilczur
Postaram się zapomnieć, że mogła pani przez chwilę bodaj wątpić o dobrej woli profesora Dobranieckiego...
      
    
    
  Postaram się zapomnieć, że mogła pani przez chwilę bodaj wątpić o dobrej woli profesora Dobranieckiego...
      
    
    
  Wspomnienia moje nie wiążą się prawie nigdy z cmentarzem. Czymże jest cmentarz?… Ot, śmietnisko, gdzie...
      
    
    
  — Trzydzieści osiem i dwie kreski — sprawdził doktor. — Oto skutki uczenia się po nocach!
Wydobył z...
      
    
    
  Usiadła i ściągnęła koszulę.
Stanowczo nie wyglądała na typ skłonny do gruźlicy. Łagodna spadzistość ramion...
      
    
    
  Złożył stetoskop i schował do kieszeni.
— Mogę nałożyć koszulkę? — zapytała z figlarną minką.
— No… można...
      
    
    
  Mianowicie, czy to prawda, że brodawki dają się leczyć sugestią?
— Naturalnie — z zadowoleniem potwierdził Japończyk...
      
    
    
  I rzeczywiście, oto już dopływają, pan Janek z doktorem Łozińskim wynoszą ją na piasek. Tłum...
Od fraszki O doktorze Hiszpanie Kochanowskiego począwszy — w naszej literaturze pełno jest sylwetek lekarzy i przemyśleń na temat ich działalności — działalności ważnej, bo ratującej życie, ale też stale krytykowanej — bo ostatecznie lekarze zawsze przegrywają ze swym głównym wrogiem, śmiercią.