Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 432 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Ruszywszy z osiemnastu frankami w kieszeni, dotarłem do Baden, wędrując sobie z wolna, jedząc sam...
André Gide, Lochy Watykanu
wszyscy wyjeżdżamy do Dębowej Góry. Miałam taką ochotę zostać! Pani Zaleska mi wyperswadowała, że narobię...
Narcyza Żmichowska, Narcyssa i Wanda
Wyczerpaliśmy wodę łupinami z dyń, naprawili żagiel i w niespełna pół godziny wszystko było gotowe...
Alexander von Humboldt, Podróż po rzece Orinoko