Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 432 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Przyjęto go zimno i surowo, choć twarz miał poczciwą, a spojrzenie jak niebo pogodne, bo...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom drugi
I tak se gaworzyła starucha kiej ta zasypiająca ptaszka, zaś Jasio, przychylony nad nią, słuchał...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część czwarta - Lato
— No! — zawołał Hak. — Czyż nie tak samo bywa wśród ludzi w wielkich słoikach — miastach?
Ferdynand Ossendowski, W ludzkiej i leśnej kniei