Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Na koniec o pierwszej w południe generał przyjechał. Była to ważna figura, tak ważna, iż...
Fiodor Dostojewski, Wspomnienia z martwego domu
Powoli, ze spokojnym namysłem wydobył z kieszeni rodzaj taśmy czy skórzanego rzemyka i przywiązał do...
Stefan Grabiński, Szalony pątnik, Szary pokój
…Bywało, nad rankiem powraca Igor ze szkliwem wilgotnym w wypłukanych oczach i chwiejny na nogach...
Roman Jaworski, Wesele hrabiego Orgaza