Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— W imię Ojca i Syna!… — przeżegnała się staruszka. — On nieszczęśliwy, on, który ma taki sklep...
Bolesław Prus, Lalka, Lalka, tom drugi
Pracując w czytelni powiatowej, podczas długich godzin przedobiednich, kiedy prawie wcale nie było roboty, z...
Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Kariera Nikodema Dyzmy
Wieczór był wprost ohydny; padał drobny, gęsty deszcz, a tak dokuczliwy, że Zenon wstrząsał się...
Władysław Stanisław Reymont, Wampir