Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Była to dziwna epoka kryzysów indywidualnych na tle kryzysu społecznego. Według tego przeklętego Sajetana Tempe...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni
O Goethemnarodu nie mierzy się ani tym, czy żyje, ani czy jest nowy, ani...
Friedrich Nietzsche, Wędrowiec i jego cień
Zaczął marzyć i znowu zobaczył odrapany mur domu Geista i nieskończoną ilość schodów, na szczycie...
Bolesław Prus, Lalka, Lalka, tom drugi