Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 449 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
I rozłożywszy ręce umilkła. Rozpacz, z jaką mówiła Ligia, nie znajdowała w niej echa. Ona...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis
Książka winna wołać o pióro, atrament i stół do pisania: lecz zazwyczaj pióro, atrament i...
Friedrich Nietzsche, Wędrowiec i jego cień
Ale Gotfryd stał cichy i nieruchomy, głęboko nad czymś rozmyślając.
— Nie, Wiwiano! — rzekł wreszcie. — Nie...
Halina Górska, O księciu Gotfrydzie, rycerzu Gwiazdy Wigilijnej