
Helena Mniszkówna
Trędowata Tom pierwszy
Rozłożona wygodnie na szezlongu lub na bujającym fotelu, czytała, ciągle czytała. Na stolikach, konsolach, krzesełkach...
Rozłożona wygodnie na szezlongu lub na bujającym fotelu, czytała, ciągle czytała. Na stolikach, konsolach, krzesełkach...
Rok jest książką, prawda, Marylo? Stronice wiosenne zapisane są konwalią i fiołkami, letnie różami, jesienne...
Charakter dzieł uczonych chrześcijańskich daje wcale niezłe wyobrażenie o tym, jak mało wpływa chrześcijaństwo na...
Nawiasem. — Książka, na podobieństwo tej oto, nie jest przeznaczona do rozczytywania się i odczytywania, lecz...
Siódmego dnia. — „Sławicie dzieło to jako mą twórczość? Toć pozbyłem się jeno tego, co mi...
Ze wszystkiego, co czytam, lubię to tylko, co krwią było pisane. Pisz krwią, a dowiesz...
Dobro wabi do życia. — Wszystkie rzeczy dobre są silnymi środkami podniecającymi do życia, nawet każda...
Oto ktoś mówi: „spostrzegam na sobie samym: ta książka jest szkodliwa”. Ale niech no poczeka...
Nie ma książki, która by w takiej obfitości zawierała, z taką prostotą wyrażała wszystko to...
Czyż z tej samej przyczyny, z jakiej takie książki wywierają wielkie wrażenie, każda książka czysto...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).