Epika

Następnie rzekłem, że pragniemy osiedlić się na jego wyspie. Oczy Murzyna zabłysnęły radośnie:

— O! — zawołał...

Miałem czas przyjść do siebie, a przecież żaden nie byłby wystarczył na danie mi tego...

Była to malutka główka dziewczęca, biała jak mleko, kraśna jak różana wdzięczna jak obrazek. Drobniuchne...