Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 448 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Pozwolę sobie w całej rozciągłości opowiedzieć, jaki traf, jaki jedyny w swym rodzaju mus pchnął...
Edgar Allan Poe, William Wilson
Wtedy mała runęła na kolana przed policjantem i obie ręce mu całowała, przysięgając na wszystko...
Halina Krahelska, Polski strajk
Chodziłam szybko po pokoju. Nagle przystanęłam, tłoczyły się w mej głowie myśli, nadbiegające prędzej, niż...
Charlotte Brontë, Dziwne losy Jane Eyre