Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 464 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Dlaczego wzdychacie podczas jedzenia?
— Bo cały dzień orałyśmy w polu — odpowiedziały woły. — Nie dość, że...
Autor nieznany , Ze skarbnicy midraszy
Ignacy Krasicki, Bajki nowe, Wierzba i lipa
— W anormalnych jesteśmy warunkach — zaczął mówić. — Ja ubóstwiam inną kobietę, pani marzy o innym mężczyźnie...
Maria Rodziewiczówna, Wrzos