Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 450 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Żałowałem, że słońca nie było — zwłaszcza tam, na oślizgłych deszczem siedzeniach, piętrzących się naprzeciw zrujnowanej...
Jerzy Żuławski, Miasta umarłe
Poprzedzający księcia trębacze zadęli wesoło. Przemysław stał już u wnijścia namiotu i ledwie zsiąść zdążył...
Józef Ignacy Kraszewski, Pogrobek
Pod płóciennym dachem spali pielgrzymi hołdujący surowej wierze, poddawszy się mądrości białych i ich odwadze...
Joseph Conrad, Lord Jim, Lord Jim, tom pierwszy