Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 449 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Jedyną moją pociechą, kiedy szedłem się kłaść, była nadzieja, że mama przyjdzie mnie uściskać, skoro...
Marcel Proust, W poszukiwaniu straconego czasu, W stronę Swanna
Owo ukryte i władcze coś, na co długo nie mamy nazwy, aż w końcu okazuje...
Friedrich Nietzsche, Wędrowiec i jego cień
Prócz tego grała prześlicznie na lutni i śpiewała, a wszystkie wieczory towarzyskie musiał wieńczyć jej...
Johann Wolfgang von Goethe, Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się