Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Znaleźli też Bartnika, który przyniósł miodu i świeżego, nowego chleba.
— Jasny jest i jakby jeszcze...
Maria Rodziewiczówna, Lato leśnych ludzi
Trzej panowie rozkazali powozowi podjechać cichutko, wywlekli z niego małego, grubego, kusego, siwawego człowieka, ciemno...
Aleksander Dumas (ojciec), Trzej muszkieterowie, Trzej muszkieterowie, tom pierwszy
ale miarkujcie ino, że to starsi ździebko jesteście, a przecież i tak kużden śmiertelny, bo...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część pierwsza - Jesień