Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 481 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— „Nie mogłem konia zatrzymać” — odrzekłem cienkim głosem. — „Nie trzeba tego mówić — zawołał jenerał i postawił...
Aleksander Fredro, Trzy po trzy
Któregoś dnia, niespodziewanie, jak gdyby naraz pękło któreś z kółek funkcjonującego dotychczas precyzyjnie mechanizmu, samotna...
Bruno Jasieński, Palę Paryż
Myślałem, jak byś przyjęła wiadomość o tym, że kiedyś popełniłem czyn nieetyczny.
— To zależy, jakiego...
Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Pamiętnik pani Hanki