Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
I nagle uczuł, że nie dość mu ją mieć w domu, nie dość chwycić przemocą...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis
Paweł Bernheim nie widział różnicy między żebrakiem wyciągającym rękę po jałmużnę, a człowiekiem szukającym u...
Józef Roth, Rodzina Bernheimów
Nie jestem wcale przesądna, nie wierzę w znaki, a swoją drogą, gdy się coś takiego...
Stefan Żeromski, Ludzie bezdomni, Ludzie bezdomni, tom pierwszy