
Knut Hamsun
Błogosławieństwo ziemi
— Ty wiesz sam najlepiej. Ale inspektorem tak czy owak nie zostaniesz.
— Co takiego?
— Nie, nie...
— Ty wiesz sam najlepiej. Ale inspektorem tak czy owak nie zostaniesz.
— Co takiego?
— Nie, nie...
Dziewczęta nie przestawały dręczyć swej ofiary. Gniewało je, że starzec rusza głową, i kłuły go...
Zwracaliśmy uwagę na opisy sytuacji konfliktów słownych, szczególnie takie, w których wyrażone zostało jakieś przeświadczenie na temat natury i przyczyn kłótni.