Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Pierwszy wrzaskliwy świst fabryczny rozdarł ciszę wczesnego poranku, a za nim we wszystkich stronach miasta...
Władysław Stanisław Reymont, Ziemia obiecana, Ziemia obiecana, tom pierwszy
Miałem czas przyjść do siebie, a przecież żaden nie byłby wystarczył na danie mi tego...
Johann Wolfgang von Goethe, Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
Na ciemne szosy wyroił się tymczasem tłum czarny i rozpłynął się strumieniami po drogach i...
Wacław Berent, Próchno