Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 445 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
O godzinie pierwszej z południa pan Dominik powracał z powiatowego miasteczka wynajętą furmanką.
Chude chłopskie...
Stefan Żeromski, Doktor Piotr
Wmówili we mnie okrucieństwo do tego stopnia, iż ja sam zadaję sobie czasem pytanie, czy...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis
Kiedyś, pamiętam, w upalny dzień letni, kąpaliśmy się razem i wtedy zauważyłem po raz pierwszy...
Arthur Conan Doyle, Groźny cień