Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 431 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Ależ tak — dodała po chwili — musiałam spotkać tutaj ojca tego młodego człowieka. Czy to nie...
Marcel Proust, W poszukiwaniu straconego czasu, W stronę Swanna
Był to właśnie wulkan służący naszemu miastu za smętarz i sterczący wśród głębokiego jeziora, zwanego...
Teodor Tripplin, Podróż po Księżycu
Jakoż dobrze jeszcze przed zachodem słońca ruszył rycerz, żegnany przez żonę łzami i krzyżem, w...
Henryk Sienkiewicz, Pan Wołodyjowski