Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 439 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
napoił konie i przyłożył im siana, aż parskać zaczęły i bić kopytami, a potem przyniósł...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część pierwsza - Jesień
— Nigdy tego nie zapomnę! — zawołała, drgnąwszy gwałtownie. — Oto powód, czcigodny padre, dlaczego chcę pozostać dziewicą...
Paul Heyse, Wesele na Capri. Nowele włoskie, L'Arrabbiata
Wieczorem goście, którzy bywali już nieraz na ucztach Petroniusza i wiedzieli, że w porównaniu z...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis