Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 450 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Umilkli oboje i nastała cisza. Słychać było tylko sapanie pana Andrzeja. Ostatnie słowa Oleńki przedarły...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom pierwszy
ona bez troski szła przez życie, nie myśląc o cieniach tkwiących na drodze i o...
Edgar Allan Poe, Berenice
W jednej takiej bramie ukazał się wysoki, siwy i wąsaty jegomość z młodym chłopakiem. Wyszedłszy...
Henryk Sienkiewicz, Za chlebem