Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 450 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Ranek był: dopiero świtanie. Na ulicach pustki. Tu i ówdzie widać było wózki ciągnięte przez...
Henryk Sienkiewicz, Listy z podróży do Ameryki
Dwóch jegomościów wskazanych przez Ducha znał również dobrze. Byli to bardzo bogaci i bardzo wpływowi...
Charles Dickens, Opowieść wigilijna
On zwracał głowę to w jedną, to w drugą stronę, zamieniając z nimi takie krótkie...
Henryk Sienkiewicz, Krzyżacy, Krzyżacy, tom drugi