Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 440 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Nie zabraknie ci teraz przyodziewku — ozwał się tymczasem Dziura. — Pomyślałem ja o tym, że wypada...
Bolesław Leśmian, Klechdy polskie, Majka
Stopy jego zaryły się wyżej kostek w piasek, grzbiet wygiął mu się jak łuk napięty...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis
Od dni, od wielu dni nie mówił do nikogo, lecz rozprawiał po cichu, bez ładu...
Joseph Conrad, Lord Jim, Lord Jim, tom pierwszy