Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Po wyjściu ze szpitala została sama, zalękniona, znękana. Zachowała w twarzy wyraz dawnej dziecinnej dobroci...
Stanisław Brzozowski, Płomienie
Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie
A patrz, baba zdechła już na poły, będzie nosiła pieniędzy macharzynę w zanadrzu, a nie...
Mikołaj Rej, Żywot człowieka poczciwego