Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 463 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Dobrze — rzekł Kmicic — zacną ma rajtarię, ale ciężką. Nie będzie z niej na dzisiejsze błota...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom drugi
Przez dwie godziny pisała list do ojca — jak na kobietę dość treściwy, bo tylko dziewięciostronicowy...
Kornel Makuszyński, Szaleństwa panny Ewy
Półcień. Cisza. Chłód. Ksiądz siedzi na uboczu i czyta. Czekamy: ich nieślubne — i nasze ślubne...
Janusz Korczak, Dziecko salonu